30 ton … lista, lista …

Ale czemu nie wywrotki albo chociaż klasyczne skrzyniowce? Albo przynajmniej swojskie Jelcze, Stary ewentualnie jakieś Liazy, Mazy czy Romany. A tu nie dość, że większość to ascetyczne zabudowy typu flatbed, to jeszcze prawie zawsze brytyjskich marek. No tak wyszło, że większość ciężarówek jakie mam w swojej kolekcji to platformy. Najprostsza możliwa zabudowa, ale jakiż w …

synorette: Toyota, Toyota, Toyota …

Dzień dobry. Dzisiaj będzie o mojej ulubionej marce samochodów. Mimo że razem z tatą kochamy różne samochody i mimo, że tacie nie pasują Toyoty, to ja bardzo je lubię. Babcia powiedziała mi, że Toyoty są najlepsze i ja też tak uważam, bo przecież mają plakietki "Lider niezawodności na świecie". A najbardziej lubię Yarisa. O takiego …

Po zmroku budzą się …

Nigdy nie miałem przekonania do wszelkich akcesoriów sprzedawanych przy okazji handlowania resorakami. Mimo, że cenię podejście Hot Wheels’a do torowego organizowania zabawy i podporządkowania tej koncepcji również konstrukcji autek, to mnie osobiście ta idea nie kręci. Wolę bardziej statyczne, a równocześnie bardziej narracyjne formy zabawy. No w zasadzie to wolałem … dzieckiem będąc. Ale szczerze …

synorette: TOMIsław

Tato znalazł w internecie kilka zestawów firmy TOMICA do budowy miasta. Zawsze chcieliśmy mieć taki zestaw. No i dzisiaj doszła paczka, a ja się ucieszyłem z przyspieszonego "zajączka". Tato pozwolił mi wszystko poskładać samemu, a już wspólnie zbudowaliśmy nasze miasteczko TOMIsław. To jest taki dilerosalon. Tu stoją różne auta marki Honda. W tym budyczenku po …

synorette: Struś Pędziwiatr …

Tato miał BMW. Mnie się spodobało i poprosiłem o nie, to BMW. I się okazało, że ma złe mocowanie kół. I tato dał mi inne do przeróbki. I tak zacząłem karierę wpisownika. Koła do BMW są z Toyoty 2000GT, zrobionej przez SIKU, która była już na blogu taty. Koła do Audi TT, tego po lewej, …

Synorette

Synorette to autorski projekt mojego prawie 7-letniego syna. Uwielbia grzebać w swoich autkach, przerabiać je, czasami trochę destrukcyjnie, ale zawsze z fantazją. Jak mu powiedziałem, że udostępnie mu podstronę w ramach swojego bloga to od razu się zapalił do roboty. Warunek był taki, że sam dba o zawartość. Ja jedynie pomagam przenieść mu jego pomysły …

Piękność na horyzoncie …

O co on nas prosi? – młody chłopak podniósł wzrok znad zadrukowanych kartek i patrząc na dziewczynę kontynuował – Dobrze rozumiem, on chce abyśmy mu kupili w trakcie naszej podróży poślubnej jakieś samochodziki? No chyba tak – odparła kobieta i parsknęła śmiechem – Ale w sumie czemu nie, nasz pomysł na podróż poślubną też jest …