Jaki ojciec, taki syn …

- Tato ... dawno wpisu nie robiłeś. - No faktycznie, dawno. - A dlaczego nie zrobiłeś? - No wiesz synu ... hmmm ... - Nie masz już autek do pokazywania? - Nie, no tego to akurat mam jeszcze bardzo dużo, ale weny mi brakuje ... trochę. - No to opisz to moje żółte Lamborghini, to … Czytaj dalej Jaki ojciec, taki syn …

Jeśli nie Oxford, to co?

No to może Cambridge, Harvard, MIT ... ewentualnie Hogwart. Zaraz, zaraz, przecież to blog o resorakach, a nie doradztwo w rozwoju kariery zawodowej. Więc odpowiedzią raczej powinien być Hongwell lub Yatming. A w sumie to zupełnie inaczej ... bo to opowieść o granicach, ich przekraczaniu lub przesuwaniu. Granicach własnych kolekcji, ale też i wyobrażeń na … Czytaj dalej Jeśli nie Oxford, to co?