205 powodów do uśmiechu …

205_matchorette05

Było ich trzech. Dwóm się udało, jednemu jeszcze nie. Chociaż …

Pierwsza połowa lat 90-tych, na polskich ulicach duże Fiaty, Maluchy, Polonezy i coraz więcej aut zachodnich. Wieczór, stoję w oknie pokoju w akademiku i patrzę na parking. Patrzę na grafitowe cudo. Auto-ikonę … Peugeota 205 GTI. Patrzę i się uśmiecham, a w dłoni ściskam kluczyk. Do niego. Nie pamiętam jakim cudem mój kolega Jarek zostawił to cudo w moich rękach, ale pamiętam co się stało za chwilę. Wsiadłem i ruszyłem na przejażdżkę. Coś około 105 KM, niecałe 900 kg i wrocławskie ulice. Żadnych szaleństw, po prostu zwykła przejażdżka. Zwykła? Oj, nie. Nigdy później nie zdarzyło mi się zatrzymywać na poboczu i nie dowierzać własnemu samochodowemu szczęściu.

Czy 205 w wersji GTI to faktycznie auto doskonałe? Nie wiem. Ale na pewno jest to auto które poprawia humor. Którego zwartość, zwinność i lekkość zostają w pamięci na długo. I auto za którym się tęskni. Pozostaje sprawdzić czy producenci resoraków stanęli na wysokości zadania i oddali ducha 205-tki. Zobaczmy.

205_matchorette02Kto powinien zrobić najlepszy modelik tego francuskiego hot hatcha? Najlepiej francuski producent. Czy Majorette dało radę? Oto dwie wersje, czyli policyjne GTI i lekko dziewczęce CTI. Oba porządne, ale lekko skażone przypadłością mażoretek z lat 80, czyli trochę przyciężkie lecz w proporcjach całkiem udane. Wersja różowa musiała być jakimś alternatywnym pomysłem marketingowym. Stawiam na chęć zainteresowania dziewczynek małymi autkami. No chyba, że jest to komunikat dla chłopaków … „prawdziwy facet wsiądzie do czegokolwiek, pod warunkiem, że się to dobrze prowadzi”.

205_matchorette04

Ten wpis trochę czekał z ukazaniem się, bo wciąż brakowało jednego autka. Mógł to być matchboxowy Peugeot 205 Turbo 16, z widowiskowo podnoszoną tylną częścią nadwozia. Mógł. Ale trafił się zachowany w idealnym stanie 205 GTI wyprodukowany przez chińską firmę M.C. Toy (choć tak naprawdę to znana i obecnie firma Maisto, o której wpis pojawi się wkrótce). Chciałem kupić tę wersję ale sygnowaną holenderskim Edocarem; nie udało się i mam taką jaką mam. Zapłaciłem za nią relatywnie dużo, bo handlarz powiedział, że to „dwieściepiątka gietei” i kosztować musi. Nawet się nie targowałem. Sam resorak jest taki sobie, proporcje szczególnie tylnej części nadwozia pozostawiają trochę do życzenia, a koła nie pasują do całości. Ale ma szyberdach i bardzo stylowe naklejki.
I trochę z przekory zestawiłem go z prawie ideałem … ten niebieski to współczesny modelik firmy Norev wypuszczony w ramach ich podstawowej serii MiniJet. Jest naprawdę doskonały. Proporcje nadwozia, filigranowość słupków dachowych, koła … wszystko jest świetne. Gdyby tylko jeszcze miał resory … I jak już tak trochę złośliwie zestawiam w tym wpisie modeliki, to zobaczmy jak się broni 205-tka w konfrontacji z 208-ką.

205_matchorette03

No tak. Nie musi się bronic, bo w zasadzie nokautuje swojego prawnuka. Chociaż policzmy … 205, 206, 207, 208 … tak prawnuka. 208-ka to nie jest złe auto, ale stylu dziadka po prostu nie ma za grosz. Nie ma tej minimalistycznej, ale jakże wyrazistej prostoty. Modelik jest niezły, ale nie jest tak dobry jak 205-tka, mimo, że to ten sam producent (Norev), a dodatkowo 208-ka jest w wydaniu dealerskim.

Mój kolega Jarek miał 205-tkę GTI z silnikiem 1,6. Po paru latach Krzysiek, drugi mój kolega i jednocześnie kolega Jarka, stał się posiadaczem następnej 205 GTI, tym razem 1,9, sprowadzonej ze Szwajcarii. Ale mu ją ukradli. Moim kolegom się udało, chociaż przez krótki czas byli właścicielami tych kapitalnych aut. A ja? A ja marzę o tym by nim być. Chociaż … czas oczekiwania umila mi ten, który dostarcza tylko 107 powodów do uśmiechu.

205_matchorette01

Ktoś mógłby powiedzieć, że to niedorzeczne przywoływać we wpisie o jednym z najlepszych europejskich hot hatchy miejskie wozidełko, na dodatek mocno nierodowodowe. Co to za Peugeot z trzycylindrowym silnikiem Toyoty pod maską? Dobry Peugeot (tu bardzo zacne wydanie firmy Norev, co ciekawe resorowane). Zwarty, zwinny i lekki. Nie tak żwawy, nie tak szybki jak GTI, ale też dający sporo radości z jazdy. No i wkurzający, szczególnie tych jadących mocnymi, dużymi samochodami. Dynamiczna jazda 107-ką działa na nich jak płachta na byka. Przy 205-tce pewnie by nawet nie próbowali.

Dodaj komentarz